środa, 29 października 2014

Kupujemy świnkę!

No i nadszedł na pierwszego posta informacyjnego! Dzisiaj najważniejsza rzecz dla początkujących świnkowców, bo jest zakup świnki, co wiąże się z wieloma obowiązkami, ale też szczęściem naszym i świnki. Jednak kupienie zwierzątka to nie łatwa sprawa, ponieważ przy zakupie trzeba sprawdzić, czy świnka jest zdrowa, wskazówki znajdziecie w rozwinięciu postu.

wtorek, 28 października 2014

Pamiętnik świnek morskich, czyli PORADNIK

Witajcie w tym pierwszym, powitalnym poście! Utworzyłam tego bloga o świnkach, ponieważ sama mam jedną i sprawia mi wiele radości. Tutaj znajdziecie wszystkie pożyteczne informacje, w niektórych postach będę podawać swoje pomysły np. na zabawę ze zwierzaczkiem, coś dla świniaczka, na przykład milutki hamaczek.
Miałam wcześniej innego bloga o świnkach, który nie wykazał się dużą popularnością, bo tylko 2-3 wyświetlenia dziennie, jeśli nie było żadnych postów, a kiedy pojawił się jeden, po 15 wejść. Nie mobilizowało mnie to, więc we wrześniu poddałam się. Ale teraz wracam ze zdwojoną siłą! Tam, szczerze mówiąc, nie było niczego, co mogłoby zainteresować. A tutaj... zupełnie coś nowego...
Teraz, po tym poście zabieram się za wygląd. W końcu często o wiarygodności bloga decyduje wygląd...
Wcześniej ustawiłam tego bloga jako prywatny. Przecież jakby ktoś wszedł tutaj - jeden post. Może go coś zachęcić, ale może nie. Nie każdy chce czytać posty powitalne, tylko szuka jakichś pożytecznych informacji.

Myślę, że każdy początkujący maniak świnek przeszukuje od deski do deski wszystkie strony o świnkach. Ja sama tak robiłam, naczytałam się jednej strony i wmawiałam sobie ,, Kiedy będę miała własną świnkę, będzie miała apartament, dwupiętrowiec i puszysty hamak." Teraz, jak o tym myślę, to aż trochę mi się chce śmiać xD. Oślepiona wizją posiadania własnego zwierzątka nie zważałam na koszty, nawet, że nie będzie na tą klatkę po prostu miejsca :)

Nie wiem, czy ten blog się wybije spośród innych. Mam nadzieję, że tak, chociaż myśląc negatywnie, są tysiące różnych blogów o tym samym i trzeba naprawdę mieć na taką stronę pomysł, inaczej - nici z naszej pracy, w końcu piszemy dla kogoś. Raczej tylko pamiętniki są prywatne, ale można się dzielić swoimi przemyśleniami.

Ach, jeszcze jedno!
Mam świnkę Tolę. Jest to bardzo zbuntowane zwierzątko. Ma oczywiście towarzyszkę, o czym przeczytacie w następnym poście na temat kupna świnki.
Tolka od zawsze chciała i chce rządzić, i musi być tego absolutnie pewna. Nawet jeśli jest świadoma, że ma władzę, to i tak jest czasami okropna dla Ady, drugiej świnki.

Zdjęcie będzie po jedno w każdym poście, więc czekajcie na następny!