Ciągle staram się ulepszać mojego bloga. Początkowo miał być to tylko poradnik dotyczący świnek morskich. Teraz nadszedł czas, kiedy chcę coś zmienić. Dodać coś nowego, świeżego do tej strony. Od kilku tygodni pracuję nad nowymi postami i jednym z trudniejszych tematów jest śmierć zwierzęcia. Jeśli ktoś już to przeżył doskonale będzie wiedział, o czym będę dzisiaj mówić.
W tym poście będzie o tym, czy naturalna śmierć zwierzęcia po krótkim czasie jest przeszkodą, jak sobie poradzić ze stratą, czy kupować kolejnego pupila, chociaż nie chcecie przeżywać tego samego kolejny raz.
Będzie melancholijnie, niezbyt wesoło, ale to ważny temat i chciałabym go poruszyć.